Największym zmartwieniem osób, które budują domy jest ich wykończenie. Często takie prace zabierają najwięcej pieniędzy, a przecież urządzenie i wykończenie domu nie musi być drogie. Oto sposoby na tańsze wykończenie domu.
Tańsze materiały
Najwięcej pieniędzy zabierają właśnie materiały, takie jak podłogi, czy kafelki. Tak jak na instalacji elektrycznej czy hydraulice nie można oszczędzać, tak materiały na wykończenie nie muszą być drogie. Warto czasem znaleźć tańsze zamienniki. Dobrym pomysłem będzie np. oszczędność na panelach podłogowych. Często te drewniane mają porównywalną klasę ścieralności, co te sztuczne, a są o wiele droższe. Panele kupujmy grubsze, by dobrze tłumiły dźwięk. Zastosujmy pod nie również specjalną gąbkę chroniącą przed zimnem. Warto wybrać panele twardsze i bardziej odporne na ścieranie, ale niekoniecznie te z najwyższej półki. Jeśli wykańczamy łazienkę, to warto wybrać kafelki, które będą z końcówek serii. Dużo zaoszczędzimy, co będzie widoczne przy zakupie kilkunastu metrów. 4 czy 5 zł na metrze nie jest aż tak odczuwalne, jednak w ogólnym rozrachunku okaże się, że dużo zostało w naszym portfelu. Warto wybierać przy tym kolory, które są dość uniwersalne, przez co dobierzemy łatwo dodatki, takie jak wieszaki, czy półki. Do tańszych materiałów mogą zaliczyć się również farby. Te ekologiczne, czy plamoodporne nie zawsze muszą być bardzo drogie. Wybierzmy mniej znane marki, które mogą nas zaskoczyć kryciem. Tańszymi materiałami mogą być również listwy podłogowe. Dobrze zamocowane będą się trzymały przez lata, a nikt nie pozna, czy faktycznie wykonane są z drewna. Modne są ostatnio syntetyczne listwy podłogowe, które mają bardzo ciekawe wykończenie, np. żłobienia.
Tańsze meble
Wykończenie domu to nie tylko materiały, ale też meble. W końcu dom bez mebli jest tylko pomieszczeniem. Meble dodadzą mu charakteru. Nie warto „rzucać się” na najdroższe kolekcje. Postawmy na oryginalność. Czasem na garażowych wyprzedażach, czy na Internecie można dostać meble w świetnym stanie. Popytajcie na mediach społecznościowych, czy ktoś nie przeprowadza się i nie chce za niewielkie pieniądze sprzedać mebli. Możliwe, że będą potrzebne tylko niewielkie poprawki, takie jak pomalowanie frontów, czy zmiana uchwytów na nowe. Nie warto spieszyć się z wyborem mebli. Postarajcie się wybrać takie, które będą niezbędne, a resztę dokupować w trakcie urządzania. W końcu nie musicie mieć od razu wielkiego łóżka, czy dwóch szafek nocnych. Podczas przeprowadzki okaże się pewnie, że większość rzeczy oddacie potrzebującym albo wyrzucicie, więc nie będziecie potrzebowali wielu mebli. Co do dodatków czasem mniej znaczy lepiej – ładny obrus i ciekawy wazon na świeże kwiaty zrobi więcej niż stos bibelotów, które niedługo pewnie i tak oddasz. Na dodatkach można wiele oszczędzić polując na wyprzedażach w sieciówkach.